XXX-lecie Suchej

Z Oazowego Informatora:

"Ruch Światło-Życie - 2006 - Bydgoszcz - "IDŹCIE I GŁOŚCIE"

Kochani oazowicze, przyjaciele i sympatycy...

to już XXX lat jak całe pokolenia oazowiczów przeżywają swoje rekolekcje
w Suchej na Pomorzu,

Każdy z nas ma swoje wspomnienia. Wspomnienia, które są związane z miejscem, ale są one nieodłącznie związane z ludźmi. Po latach, każdy z nas wspomina i docenia konkretnego człowieka, którego Pan Bóg posłał, aby stanął na naszej drodze i przybliżył nam Miłość, pozwolił nam dotknąć Boga. Na XX-lecie spisywaliśmy nasze wspomnienia dziękując za posługę Ojcu Czesławowi Chabielskiemu SJ, jest to książka, po którą wielu z nas sięga z dużym sentymentem. Teraz czas XXX - lecia. Wiele sie zmieniło, nie ma już pośród żyjących pani Anieli, która posługiwała od początku. Ośrodek sie rozbudowuje, przekształca i zmienia swoje oblicze.

Chciejmy zachować w sercach wdzięcznośc i żywe wspomnienia, bo one są nasza historią, a tą warto pielęgnować.

Ojcowie Jezuici zapraszają, aby wspólnie podziękować Panu Bogu, za dar minionych XXX -u lat.
Spotkanie w najbliższą niedzielę 29 lipca 2007 roku od godz. 10-tej,
Eucharystia o godz. 12.00"

No, to czyli od czterech godzin trwa... Wink

Ktoś od nas (poza rekolekcjonistami) wybrał się tam?

Chyba nie, ale stwierdziłam, że skoro jest to dział ogłoszenia oazowe, to warto informować o tym, co się dzieje w naszej diecezji, tzn., o tym, co dotyczy Ruchu Światło - Życie. A ponieważ dostaję maile z takimi informacjami, to będę je upubliczniać, bo wiem, że nie wszyscy je dostają Smile

Również bardzo proszę, jeśli ktoś z Was dowie się o czymś, niech to tutaj zamieści Smile

A ja byłam:) i bylo fajnie jak ci wszyscy ludzie opowiadali ot ym jak bylo dawniej... i zdjecia jak jeszcze o. Andy był szczupły Razz

<lol>

hehe dokładnie=)nawet mogłabym rzec ze przystojny był=P teraz z resztą też nie jest źle...=P a ten brzuszek dodaje Mu uroku=PPPP to se popłynęłam=P =) ale było super....polecam =P =)

"Ksiądz bez brzuszka, ksiądz bez powołania" Razz

Ponoć...

ale nie głośmy herezji ;]