|
|
|
|
Boszka
|
|
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotów;) / Poznań ;)
|
Wysłany: Czw 17:34, 06 Wrz 2007 Temat postu: Msze Święte KWC |
|
"Zgodnie z wieleoletnią tradycja w tym roku, również zapraszamy na comiesięczne Msze sw w intencjach KWC, Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Jest to wielkie dzieło założone przez Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, służące wyzwoleniu człowieka, propagowane i kontynuowane przez Ruch Świato-Zycie. Msze sw. beda sie odbywały w każda 2 (drugą) srodę miesiaca, w Kosciele ks. Jezuitów w Bydgoszczy przy Placu Koscieleckich 7 o godz. 18.00
po niżej daty Mszy sw. w ciagu całego roku formacyjnego, do nastepnych wakacji;
12.09.07 14.11.07 10.01.08 12.03.08 14.05.08
10.10.07 12.12.07 14.02.08 09.04.08 11.06.08
Na kazdej Mszy św. można złożyc deklaracje przystapienia do Krucjaty."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Borys
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inny świat
|
Wysłany: Czw 18:44, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A czym ta krucjata się dokładnie zajmuje? Jakieś szczegóły byłbym chętnie poznał ;P
Będziemy Jerozolimę odbijać czy co ?
Aha, w razie "W" - nie czepiam się Po prostu zanim na coś się wpiszę, muszę wiedzieć, na co .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Boszka
|
|
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotów;) / Poznań ;)
|
Wysłany: Czw 23:36, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
No... prawie Jerozolimę...
Krucjata Wyzwolenia Człowieka - nie piję, nie kupuję, nie częstuję (odnosi się to również do innych używek - nie palę, nie ćpam), dla drugiego człowieka, który nie potrafi już wyzwolić się sam z nałogów.
Ruch Krucjaty Wstrzemięźliwości został założony przez ks. Blachnickiego, gdy Ten zauważył jak bardzo ZSRR rozpija polski naród.
Krucjata Wstrzemięźliwości przekształciła się w KWC i trwa cały czas, gdyż jak wiecie - alkoholizm w Polsce wciąż zbiera swe żniwo...
Znając umiar w piciu, nie szkodzisz ani sobie, ani bliźniemu. Ale nie pijąc możesz mu pomóc. Dodając odwagi, modląc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Borys
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inny świat
|
Wysłany: Pią 16:24, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | nie piję, nie kupuję, nie częstuję |
Tak wogle w ogóle i nigdy?
Cytat: | ZSRR rozpija polski naród |
A mnie się zawsze wydawało, że on był rozpity już dużo, dużo wcześniej...
Cytat: | alkoholizm w Polsce wciąż zbiera swe żniwo... |
Z tym się zgodzę.
---
Trudne to jest. To tak ma być całkowicie w 100% niepicie czy dopuszczalne są np. toasty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Hania
|
|
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotów;)
|
Wysłany: Pią 16:55, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Jeśli jest to toast z alkoholem to NIE. Oczywiście nie obowiązuje to gdy jest się chorym i alkohol moze ci posłuzyć jako lekarstwo. Także w czekoladkach, lodach i tego typu rzeczach alkohol mozna spożywać. Chodzi o to, by nie pić, nie częstować, nie podawać, ne dawać pieniędzy na alkohol.
jest to bardzo ważna decyzja i jesli o tym myslisz, to musisz być tego pewien. dodam jedynie, że Krucjatę podpisuje się za kogoś, tzn w czyjejś intencji. jest to nie tylko post ale i modlitwa. Można ją podpisac na rok(kandydacka) albo do konca trwania krucjaty(tzw "do konca zycia"-członkowska).
Zacheacm, gdyz jest to dawanie świadectwa, ze mozna mówić nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Borys
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inny świat
|
Wysłany: Pią 17:16, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale istnieje coś takiego jak toast bez alkoholu...?
Cytat: | Krucjatę podpisuje się za kogoś, tzn w czyjejś intencji. |
Nie rozumiem tego... za siebie mogę odpowiadać, ale jak podpiszę za kogoś, to będzie to na zasadzie, że mam pilnować, by nie pił, czy jak? Tego trochę nie czaję ;P
Generalnie mogę się jednak nad terminem jednorocznym zastanowić, a potem zobaczę, co z tego wyniknie
W każdym razie pomyślę, a jak już się namyślę, to mi podeślecie tekst umowy Tylko w formacie portfelowym bym prosił, co by zawsze mieć przy sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Boszka
|
|
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotów;) / Poznań ;)
|
Wysłany: Sob 0:12, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Można toastować sokiem. Ale ponieważ jest to gest jakby "na pamiątkę" toastu alkoholowego słyszałam wiele opinii, że nie powinno się wznosić toastów niczym, w ogóle unikać tego zwyczaju. Bo co to znaczy "wypić za coś..."... zgadzam się z tym w pełni
Podpisujesz w czyjejś intencji. Modlisz się o siły dla tej osoby. W modlitwie Krucjaty jest taki zdanie "abyśmy mogli swoją wolnością wyzwalać naszych braci, którzy nie mogą już wyzwolić się o własnych siłach" - komuś zniwolonemu nałogiem ciężko jest z niego wyjść, nawet jeśli chce... pomagasz mu swoim wsparciem, swoją modlitwą, swoim "nie" w sytuacjach dla niego ciężkich... jesteś wolny, bo nie musisz wypić, a on jest zniewolony - bo musi. Świadomość tego, że wyrzekasz się alkoholu, czy innych używek - chociaż nie jesteś uzależniony i wiesz, ile możesz wypić, ale świadomość, ze robisz to w intencji pewnej osoby - bardzo pomaga wytrwać w chwilach słabości, bo takich jest mnóstwo.
[link widoczny dla zalogowanych] -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
|